Na co dzień dbamy o zdrowe odżywianie naszej rodziny, bilansujemy posiłki, zależy nam, by miały jak najlepszy skład i jak najwięcej wartości odżywczych. Ale czasem przychodzi ochota, by zrobić sobie wolne od gotowania. Bo… nie mamy czasu, nie mamy chęci, chcemy uczcić jakiś specjalny dzień obiadem w restauracji lub pysznym deserem w kawiarni.
Mając małe dzieci wybór miejsca zaczyna powodować pewne trudności, ponieważ chcemy, by dobrze czuli się nie tylko starsi, ale i młodsi. Albo raczej przede wszystkim ci najmłodsi, ponieważ ich zadowolenie bezpośrednio przekłada się na możliwość zjedzenia ciepłego obiadu przez rodzica. 
I tu narodził się pomysł, by rozpocząć na naszej stronie nowy cykl #KulinarnePodróżeMalucha, przedstawiający recenzje restauracji sprawdzonych pod kątem najmłodszych degustatorów.
Osobiście nie jestem szczególnie wybrednym klientem i wiele miejsc mi odpowiada, ale jako mama robię się już dużo bardziej wymagająca i jeszcze nie znalazłam miejsca, które w 100% spełniłoby moje oczekiwania jako rodzica.
Ten cykl ma polegać na szukaniu miejsc, gdzie dziecko i rodzic nie będą chcieli wychodzić przed przyniesieniem głównego dania, gdzie mama będzie mogła komfortowo nakarmić malucha piersią, gdzie dziecko dopiero uczące się jeść, będzie miało ku temu odpowiednie warunki. Chcemy zwracać uwagę na to, czy dany lokal posiada wysokie krzesełka do jedzenia, menu mogące sprostać dziecięcym potrzebom, CZYSTY kącik zabaw, CZYSTE łazienki z przewijakami, miejsce na wózek i przestrzeń, gdzie mogą wyszaleć się dzieci mające akurat podczas obiadu ogromną potrzebę ruchu.
Podsumowując, proponujemy wspólne poszukiwanie miejsc (głównie we Wrocławiu, ale nie tylko), w których całą rodziną można dobrze zjeść i miło spędzić czas.
Jak Wam się podoba pomysł na taki cykl? Jesteście za? Znacie miejsca, które możecie polecić, albo takie, które lepiej omijać szerokim łukiem? Wrzućcie w komentarzu nazwę lokalu wraz z krótką opinią. Może podrzucicie nam jakieś miejsce, które możemy przetestować i podzielić się wrażeniami? Chętnie podejmiemy się takiego wyzwania 