Ma być piękny? Podbijający podniebienia wszystkich gości? Czy dostosowany do potrzeb najmłodszego solenizanta?
Roczny maluch dmuchając świeczki na torcie jeszcze nie do końca ogarnia ideę świętowania, do tego nie zna smaku cukrowych kremów i na pewno nic nie straci, jeśli mając 12 miesięcy tego smaku nie pozna. Dlatego jeśli mi na torcie nie zależy, to go odpuszczam. Po prostu.
Jeśli natomiast tort jest dla mnie ważnym elementem tradycji, chcę, by zdjęcia z dmuchania pierwszej świeczki były pamiątką dla mojego dziecka lub starsze rodzeństwo domaga się przygotowania takiego tortu mam kilka opcji do wyboru.
Mogę postawić na klasyczny tort z cukrem, kupiony w cukierni lub upieczony w domu. Zazwyczaj ten kupiony będzie ładniejszy, a ten domowy będzie miał lepszy skład. Chodź to oczywiście nie jest regułą. Mogę dać dziecku zdmuchnąć świeczkę na takim torcie i dać symboliczny, mały kawałek, dbając, by dziecko było w tym momencie odpowiednio najedzone. 😉
Albo, jeśli nie chcę pokazywać dziecku tak wcześnie cukru, mogę zaserwować mu tort słodzony bananem, gruszką, czy jabłkiem. Z dodatkiem suszonych owoców, orzechów, szpinaku, batatów lub kaszy jaglanej. Taki tort mogę zrobić sama lub zamówić. Choć z tym zamawianiem w mniejszych miejscowościach może być już problem. On też może pięknie wyglądać i bardzo dobrze smakować, chociaż to już nie będzie smak solonego kajmaku, czy białej czekolady. Za to spokojnie i bez wyrzutów sumienia poczęstuję takim torcikiem solenizanta.
A jeśli nie tort? To może babeczki bez cukru. Świetnie wyglądają i nie ma problemu z krojeniem. Przy okazji bardziej konserwatywnej części rodziny można zaserwować klasyczną wersję słodkich babeczek. I wszyscy będą szczęśliwi. A dla chętnych mogą być nawet wytrawne babeczki z warzywami, czemu nie?
Oprócz babeczek fajnie może sprawdzić się torcik z omletów, naleśników lub świeżych owoców.
Inną opcją mogą być ozdobne słoiczki z deserkami, np. musem owocowym, jogurtem z płatkami lub innym przysmakiem malucha. W tej ostatniej wersji świeczkę ustawiamy solenizantowi na słoiczku.
To jak, która wersja przemawia do Ciebie najbardziej?
Jeśli roczek już za Wami napiszcie, jak wyglądały pierwsze torty Waszych dzieciaków?
Czy chcecie przepisy na takie zdrowsze torty?