Wiecie, że czekolada też doczekała się swojego święta? I to właśnie dzisiaj, 12 kwietnia! Pewnie zgodzicie się, że jest to okazja, wobec której trudno przejść obojętnie. 
Gdy mam już w głowie tysiąc pomysłów na celebrowanie tego dnia, przypominam sobie, że moja córka nie ma już drzemek, więc nie uda mi się zjeść nic po kryjomu… Za to mogę zrobić czekoladowy budyń jaglany, fasolowe ciasto z kakao, czekoladowy krem z batata albo brownie z banana i masła orzechowego i się nimi podzielić. 
A jeśli dla mnie nic nie zostanie mogę po prostu sięgnąć po jedną.. albo i dwie kostki dobrej czekolady (min. 80% kakao). W końcu czekolada zawiera polifenole, magnez, żelazo, cynk, selen. Do tego poprawia nastrój i daje zastrzyk energii. Dlaczego sobie tej przyjemności dzisiaj odmawiać?
A jeśli u Was w kuchni leży piękne, dojrzałe awokado polecam zrobić znany i lubiany krem czekoladowy. Jeśli nigdy nie próbowaliście, zróbcie go koniecznie!
Składniki:
- 1 dojrzałe awokado,
- 2 dojrzałe banany,
- 1 łyżka kakao,
- 1 łyżka karobu,
- 1 łyżeczka miodu (pomijamy przed pierwszymi urodzinami).
Przygotowanie:
- Awokado i banany obieramy.
- Wszystkie składniki wrzucamy do miski i przy pomocy blendera (żyrafy) miksujemy na gładki krem.
Czekoladowy krem możemy wykorzystać po prostu jako smarowidło na kanapkę, samo lub w połączeniu z ulubionym masłem orzechowym. Świetnie pasuje również do tostów francuskich na śniadanie.
Z kremu możemy przygotować pyszny czekoladowy deser. Do podstawowego przepisu dodajemy 5 łyżek mrożonych owoców (malin lub czarnych porzeczek) i energicznie mieszamy. Dla urozmaicenia dorzućmy łyżkę nasion chia i/lub garść posiekanych orzechów. Udekorujmy dużą ilością owoców.
Trzecie zastosowanie dla naszego kremu to fondue. Zamiast klasycznej gorącej czekolady, wlewamy nasz krem do miseczki. Miseczkę ustawiamy na środku dużego talerza pełnego różnych owoców. Owoce nabijamy na widelczyk i maczamy w kremie. To świetny sposób, by zachęcić dzieci do polubienia nowych owoców.
A jak Wy uczcicie dzisiejsze święto?